Poznaj stan narzędzi do obrazów.
Umieszczenie obrazu w internecie to nie jedno, ale nie jest to dobrze. Gdy robimy to sami, możemy łatwo zapomnieć o wyborze odpowiedniego formatu, kompresji, liczby punktów na cal (DPI) i setek innych ustawień.
Dobra wiadomość jest taka, że obecnie mamy mnóstwo narzędzi i usług, które potrafią to załatwić. Niezbyt dobra wiadomość jest taka, że jest ich sporo. Wybór odpowiedniego narzędzia lub usługi może być trudny. Właśnie dlatego uruchamiamy images.tooling.report – witrynę, w której wymieniamy najważniejsze informacje przy przesyłaniu zdjęć w środowisku produkcyjnym oraz porównujemy niektóre z najpopularniejszych programów i usług – płatne, bezpłatne, hostowane lub na własnym serwerze.
Dlaczego?
Obrazy stanowią ogromną część przesyłanych bajtów witryny – a suma tych bajtów jest większa. Zauważyliśmy, że niezoptymalizowane obrazy stanowią prawie 75% całkowitego rozmiaru strony. Wszystkie te zmarnowane bajty mają swoje koszty. Dlatego w badaniu obejmującym miliony sesji użytkowników strony z konwersją mają o 38% mniej obrazów niż te, które nie doprowadziły do konwersji. Czy lepiej usunąć wszystkie obrazy? Oczywiście nie. Musisz jednak sprawdzić, czy wysyłane obrazy są zoptymalizowane pod kątem wszystkich użytkowników, niezależnie od używanych urządzeń.
Co to jest?
Wyświetlanie zoptymalizowanych obrazów to coś więcej niż kliknięcie przycisku „Zapisz w internecie”. Dlatego images.tooling.report szuka wielu różnych funkcji. Omawiamy podstawy, takie jak stopień kompresji dający różne narzędzia i usługi oraz optymalizacje sieci, takie jak nagłówki długotrwałej pamięci podręcznej.
To jednak nie koniec. Szukaliśmy bardziej zaawansowanych opcji, takich jak obsługa Save-Data
, ECT
i innych wskazówek klientów, w poszukiwaniu automatycznej analizy psychowizualnej wykorzystującej modele danych do wielokrotnego kompresowania obrazów w celu znalezienia wersji, która zajmuje najmniejszą liczbę bajtów, a jednocześnie nie wpływa na postrzeganie jej przez wzrok. Czy przed wysłaniem przewodu wydobywasz z obrazów każdy niewidoczny fragment obrazu?
Oczywiście każda witryna jest jak płatek śniegu – żadne narzędzie ani usługa nie spełniły naszych oczekiwań. To normalne! Dlatego podzieliliśmy to, co testowaliśmy, na różne kategorie. Obejmuje to sieci dostarczania treści (CDN), projekty na własnym serwerze, wtyczki do systemu zarządzania treścią (CMS) i kreatory witryn. Są to dość luźne definicje, których celem jest zwiększenie trafności porównywania opcji:
- Wtyczki CMS to pakiety, które można łatwo tworzyć na platformach takich jak WordPress.
- Kreatory witryn porównują wiele różnych usług, których możesz użyć do utworzenia witryny.
- Wersja samodzielnie hostowana jest przeznaczona dla programistów, którzy potrafią sklonować projekt git lub uruchamiać własny obraz Dockera w środowisku produkcyjnym.
- Sieci CDN są nieco bardziej skomplikowane. Niektóre z tych są w tradycyjnym sensie sieci CDN, a inne to usługi, które udostępniają Twoje obrazy lub hostują je na brzegu sieci.
Nie można być wszystkim do wszystkiego, ale warto zapoznać się z testami i ocenianymi funkcjami i zobaczyć, jak działa optymalizator obrazu. A co jeśli jeszcze nie podejmujesz żadnych działań w celu optymalizacji obrazów? Jest to więc doskonała okazja, aby sprawdzić narzędzia do tworzenia obrazów i zobaczyć, jakie korzyści mogą one przynieść osobom, które już korzystają z Twojej witryny.
Co dalej?
Czy uważasz, że pominęliśmy narzędzie lub usługę do zarządzania obrazami? Powiedz nam o tym! Zarówno narzędzia, jak i usługi, a także testy, są żywą istotą, która stale się aktualizuje. Za każdym razem, gdy chcesz szybko sprawdzić najnowocześniejsze obrazy dostawy, wybierz images.tooling.report.
Baner powitalny autorstwa Michaela Maasena na kanale Unsplash.